W czasach, gdy rytm życia wyznaczały pory roku i ruchy nieba, a duchowość była nierozerwalnie związana z codziennością, kobiety tworzyły lalki, które nie były zabawkami. Motanki, bo o nich mowa, to amulety intencji – ręcznie wykonane z tkanin, ziół i nici, przepełnione ochronną mocą oraz osobistym przekazem.

Bez oczu, bez twarzy, za to z duszą.

Ich magia polegała na prostocie i sile kobiecej intuicji. Przodkinie wierzyły, że dobrze wykonana lalka chroni dom, pomaga przy porodzie, koi nerwy lub spełnia życzenia. W tym artykule pokażemy Ci krok po kroku, jak stworzyć swoją własną motankę – bez igły, bez maszyny, ale z intencją, która ma znaczenie.

1. Przygotuj materiały

  • kawałki naturalnych tkanin (len, bawełna, wełna)
  • czerwone nici lub włóczka
  • suche zioła (np. lawenda, rumianek)
  • ziarna (np. gryka, ryż, pszenica)
  • małe wstążki (opcjonalnie)
  • Intencja – to najważniejszy „składnik”!
Reklama

2. Uformuj głowę i korpus

  • Zwiń jasny kawałek materiału w kulkę (np. z watą lub tkaniny), owiń w prostokątny kawałek materiału.
  • Skrzyżuj pod „główką” – to będzie tułów lalki.

3. Zwiąż czerwoną nicią

  • Owiń nicią szyję lalki mocno, robiąc kilka okrążeń.
  • Nie używaj igły ani nożyczek – wszystko powinno być motane i wiązane.

4. Dodaj zioła lub ziarna

  • Wsyp je do środka korpusu lub przymocuj w woreczku.
  • Zioła działają oczyszczająco, a ziarna – na dobrobyt i stabilność.

5. Ubierz laleczkę

  • Dodaj chustkę na głowę, fartuszek, pas.
  • Wstążki i kolory możesz dopasować do celu (np. zielony – zdrowie, niebieski – spokój).

6. Zakończ rytuał intencją

  • Trzymając motankę w dłoniach, wypowiedz życzenie lub afirmację.
  • Np.: „Niech ta laleczka chroni mój dom i serce.”
  • Możesz też zapalić świecę lub chwilę pomedytować.

Nie rysuj twarzy – lalka ma być „czysta”, by nie zaprosić obcych energii.
Przechowuj ją w domu, przy łóżku lub na ołtarzyku. Po spełnieniu celu możesz ją zakopać lub spalić.